niedziela, 28 maja 2017

Pozdrowienia z Pargi


Już dwa tygodnie żeglujemy po wodach Grecji. Wczoraj opuściliśmy na chwilę wyspiarską część Morza Jońskiego i przybyliśmy do Pargi, morskiego klejnotu Epiru. I chociaż wolę Grecję egejską, Parga, miasto o weneckim klimacie, absolutnie mnie uwiodła...






10 komentarzy:

  1. Piekne miejsce ta Parga zazdrodzcze Tomek i Milka

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale pięknie tam u Was. A tu u nas smutno bez Was.Andzia

    OdpowiedzUsuń
  3. Również chętnie znalazła bym się w tym wspaniałym i niezwykle urokliwym miejscu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zachwycające miejsce. Idealna propozycja na spędzenie wolnego czasu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zachwycające widoki. Idealne miejsce które warto jest odwiedzić.

    OdpowiedzUsuń