wtorek, 21 marca 2017

Płyniemy z Pasją

To jest rejs „według słońca i wiatru”, jednym słowem długa włóczęga. Mamy czas… Popłyniemy wzdłuż brzegów Chorwacji, Czarnogóry, Albanii do Grecji, która jest naszym głównym celem. Po drodze miejsca i ludzie – przyroda, zabytki, kultura, kuchnia… 
 

W planach także żeglarskie spotkania.


Łódka – to nasza „Pasja”, która dla celów rejestracyjnych otrzymała nazwę „Pasyjka”. Jacht śródlądowy z duszą, od wielu lat pływający po Mazurach, któremu nieobce są też Bałtyk i polskie szlaki rzeczne, teraz doposażony i przystosowany do pływania po morzu, w strefie przybrzeżnej.


Zapraszamy na nasz blog! Welcome!

I jeszcze:

Wszystko ogarnęliśmy, Madame Tabelko!

Ako, dzięki za motywację: „Jak nie my, to kto?”

Dziękuję, Konfucjuszu! Dobrze kombinowałeś, twierdząc: „Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy uświadomimy sobie, że mamy tylko jedno”.

Ahoj!






14 komentarzy:

  1. Ciekawie się zapowiada.
    Liczę na relacje i fotki.

    OdpowiedzUsuń
  2. O WOW!!!
    Niech tam Posejdon, Helios i Dionizos:) mają Was w swojej opiece!!

    M.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgadzam się z Konfucjuszem i czekam na relacje z rejsu :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. O, matulu! W Waszym wykonaniu, emerytura to czas realizacji pasji! Jakie to budujące i denerwujące zarazem...:))
    Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Mamy podobne plany,jak czas pozwoli to może się kiedyś spotkamy. Na razie nas wyprzedziliście. Życzymy Wam wielu wrażeń i zachwytów i cholernie zazdrościmy. Tadeusz z Gosią

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podzielimy się doświadczeniami, a tymczasem dziękujemy za życzenia.

      Usuń
  6. Wspaniale przemyślane wykorzystanie emerytury. My też staramy sie korzystać z tego drugiego życia
    Róbcie zdjęcia, cieszcie sie życiem , wypoczywajcie i odzywajcie do nas:)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Wzruszyłam się. Trzymamy kciuki z Modestem i kibicujemy z całych sił. Może kiedyś, gdzieś się spotkamy na falach, czy też fali...
    Wiersze cudne i bardzo trafione.

    Lidka

    OdpowiedzUsuń
  8. POWODZENIA!!!!
    z niecierpliwością będę czekać na wpisy....

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak miło, że nasza cytrynówka umila Wam czas. U nas zimno i do pracy trzeba chodzić :( Całujemy gorąco Chudziaki

    OdpowiedzUsuń
  10. Sylwia, jeśli to cię pocieszy - tutaj też chłodno. Takiej zimnej Chorwacji nie znam! Pozdrawiamy.

    OdpowiedzUsuń